…i zapraszamy na drinka do eleganckiego cocktail baru. Tak prezentuje się mój najnowszy MOC, którego skleciłem w ramach małej przerwy od egzaminów i sesji. Zamysł był prosty – buduję wyłącznie z klocków, które mam pod ręką, bez wspomagania się Bricklinkiem. Wydaje mi się, że wyszło całkiem przyzwoicie 😉
Największą frajdę sprawiły mi kolorowe butelki, które powstały z przezroczystych klocków i różnych figurkowych akcesoriów takich jak strzykawka, szminka czy mikrofon. Abstrakcja na ścianie to nic innego jak fragmenty Żelaznego Golema z Minecrafta, zaś nogi barowych stołków udają ciemnobrązowe różdżki. Patent na winogrona z lodów jak fajny by nie był, mój nie jest – podpatrzyłem go w serii Friends.
Więcej moich prac znajdziecie tutaj: instagram.com/ponuryy