Mało tego, podpowie też co można z nich zbudować 🙂
Spełnienie marzeń wszystkich rodziców?
Wygląda na to, że modły połowy ludzi na tym świecie zostały wreszcie wysłuchane 🙂 Jednak to nie siły nadprzyrodzone, a technologia sprawiła, że w zalegające w pudłach „luźne” klocki LEGO w końcu zostaną wreszcie poskładane 🙂 Oczywiście w internecie, czy to na aukcjach internetowych czy chociażby w LS Bricks (firmie dzięki której możemy tworzyć dla Was nasz portal) możecie zakupić instrukcje z różnych, nawet najstarszych zestawów, to przyznacie chyba sami, że wizja zbudowania czegoś o czym nawet nie mieliście pojęcia, że istnieje jest o wiele bardziej atrakcyjna?
Jak działa aplikacja Brickit?
Apka Brickit po sfotografowaniu i zeskanowaniu naszej sterty klocków LEGO podpowie co i jak możemy z nich ułożyć. Zatem dokładnie jest tak jak w tej chwili sobie pomyślałeś – wysypujecie z dzieciakami pudło klocków LEGO na dywan i już 🙂 Aplikacja jest w stanie bardzo szybko przeanalizować i zidentyfikować rozsypane klocki LEGO oraz udostępnić zabawne małe projekty, które będziecie mogli z nich zbudować. Najbardziej imponującym elementem aplikacji jest jej szybkość – aplikacja jest w stanie rozpoznać setki pojedynczych elementów ułożone czasami „jeden na drugim” w zaledwie kilka sekund.
Aplikacja Brickit a technologie Apple’a
Jest to jedna najciekawszych integracji między technologią iOS a fizycznymi klockami LEGO, jaka kiedykolwiek pojawiła się w sklepie App Store. Brickit robi to, czego każdy rodzic oczekiwał od dawna – działa bardzo sprawnie a do tego ma sporo sugerowanych projektów wraz z instrukcjami. Podczas nawigacji po instrukcjach użytkownik otrzymuje wskazówki, gdzie znajduje się konkretny klocek na naszym dywanie – czyż to nie piękne?
No właśnie, za piękne żeby było prawdziwe można by powiedzieć. Spokojnie, wszystko co Wam przybliżyłem wcześniej przytoczyłem istnieje na prawdę i działa bez zarzutu. Chodzi po prostu o to, że dopóki będzie to „produkt” nie związany z LEGO Group, nie będzie posiadał chociażby możliwości integracji z bazami danych LEGO (mówię tu o instrukcjach) a co za tym idzie, użytkownik ma do dyspozycji mimo wszystko ich ograniczoną ilość.
Jest szansa, że LEGO Group dostrzeże w tym projekcie potencjał – tak samo jak w 2019 roku wykupił portal BrickLink. Gdyby tylko użytkownik aplikacji Brickit otrzymał dostęp do takiej bazy danych uzyskałby wgląd w kolekcje wszystkich wyprodukowanych zestawów LEGO. To byłby mega #sztos. Są dwie opcje – albo LEGO potajemnie tworzy bardzo podobną aplikację, albo odkupi prawa do tego produktu i „dokończy” jego rozwój. Tak czy inaczej idą ciekawe czasy dla wszystkich Afoli i nie tylko. Trzymamy kciuki, a Wam radzimy pobrać apkę jeśli tylko dysponujecie chociażby telefonem od firmy z logo „nadgryzionego” jabłka.
Strona „producenta” aplikacji: Brickit
Łapcie też od nas bezpośredni link do instastories pokazujących jak działa aplikacja: Jak działa Brickit?
A po więcej ciekawostek ze świata LEGO zapraszamy do naszej sekcji specjalnej: Ciekawostki LEGO
Przykładowe minibudowle, które można tworzyć za pomocą aplikacji Brickit