Polub nas

Serie, które żyły za krótko 3# LEGO Ultra Agents

Często mamy sentyment do serii starszych, do tych, które były pierwowzorem. Przeważnie uważamy je za lepsze. Moim zdaniem w przypadku serii o agentach to ten ostatni wypust „Ultra Agents” był najlepszy. Lego Ultra Agents podobnie jak wspomniana w poprzednim artykule seria Power Miners jest spadkobiercą starszych zestawów. W latach 2008-2009 mieliśmy do czynienia z Lego Agents, żeby po kilku latach otrzymać zestawy agentów z przedrostkiem „Ultra”, które niestety trwały tak samo krótko jak poprzednik. 

Ostatni cykl życia agentów miał miejsce od 2014 do 2015 roku. Seria wzbiła się na wyżyny jeśli chodzi o autorskie pomysły LEGO w tematyce rodem z podkręconego Jamesa Bonda z filmami o super-bohaterach i ich antagonistach. Dostarczyła nam wiele znakomitych minifigurek. Przede wszystkim były to figurki złoczyńców. Znakomitym przykładem jest AntiMatter.

Źródło: Lego.com

Czarny, a w zasadzie fioletowy charakter jest świetnym uzupełnieniem kolekcji dla każdego kto ceni sobie klimaty sci-fi. Minifigurki agentów nie robiły aż takiego wrażenia, ale trzeba oddać, że wciąż były to solidnie zaprojektowane i szczegółowe postacie. 

Lego Ultra Agents nie samymi postaciami antagonistów jednak stało. Do swojej dyspozycji mieliśmy tajne laboratoria, różnorodne pojazdy naziemne i latające. Moim faworytem pozostaje helikopter agentów, który jest według mnie jednym z najlepszych helikopterów, który kiedykolwiek pojawił się w bawialnych zestawach lego.

Źródło: lego.com

Pomysłów na rozwijanie serii byłoby mnóstwo. Pole do popisu zdecydowanie było. Zapewne gdyby zestawy ukazywały się dłużej to mielibyśmy dodatkowych świetnych złoczyńców i kolejne ciekawe pojazdy. Niestety tak się nie stało, a od 2015 roku nie otrzymaliśmy kolejnych zestawów, które nawiązywałyby do agentów specjalnych. Być może kiedyś grupa LEGO wróci do tej tematyki.

Autor: Wojciech Lebel

Więcej newsów i nowości ze świata LEGO znajdziecie tutaj.