Polub nas

Czy Monkie Kid to najbardziej niedoceniana seria LEGO? 

Monkie Kid to seria, która jest stricte skierowana na rynki azjatyckie. Pomimo tego ma swoje grono zwolenników na całym świecie. Czy jednak zainteresowanie społeczności jest wystarczające duże biorąc pod uwagę jakość zestawów, które otrzymujemy od grupy LEGO? 

Monkie Kid nie ma zdecydowanie dobrych zasięgów ze względu na to, że nie kupimy setów poza internetową stroną LEGO. W Polsce nie znajdziemy zestawów nawet w LEGO Store’ach. Oznacza to, że jesteśmy zmuszeni tylko do zrobienia zakupów internetowych. Sama marka dociera jednak do odbiorców, szczególnie najmłodszych poprzez animację. Uzyskała ona również polską wersję dubbingową. Tym bardziej brak zestawów w stacjonarnych sklepach LEGO może dziwić i odbijać się na zmniejszonej popularności klocków. 

Dużo więcej miłości otrzymuje Ninjago, a teraz również Dreamzzz. Sety oparte na tych produkcjach są bardzo łatwo dostępne, a przez to ich popularność jest znacznie większa. Monkie Kid całkowicie w tym wszystkim nie ginie, ale marketingowo odstaje mocno w tyle. Promocja marki jest praktycznie niewidoczna na naszym rynku. Wielka szkoda, ponieważ seria oferuje nam wiele niesamowitych konstrukcji. 

Najmniejsze zestawy mogą się kojarzyć z prostymi pojazdami lub mechami, ale prawdziwa magia zaczyna się przy większych produktach, które potrafią oczarować. 80044 to bardzo ładnie zaprojektowana kryjówka bogata w detale, „znajdźki”, dopracowane minifigurki. Wycofany już zestaw 80024 czyli legendarna góra kwiatów i owoców, również zachwyciła wielu fanów klocków LEGO i to bez względu na markę czy zamiłowanie do serialu. 

Najzwyczajniej w świecie duże konstrukcje z tej serii się bronią. Na ich korzyść wpływa fakt, że bardzo często są one w korzystnych cenach katalogowych. Gdyby takie zestawy znalazły się w szerokich dystrybucjach to mielibyśmy prawdziwe perełki cenowe, które warto jest nabyć chociażby ze względu na budulec. 

Autor: Wojciech Lebel

Więcej newsów i nowości ze świata LEGO znajdziecie tutaj.