Historia corocznych świątecznych zestawów z serii Winter Village to bardzo ładna tradycja od grupy LEGO. Są to zestawy, na które często czekamy. Od kilku lat duński producent dostarcza nam znakomite konstrukcje w świątecznym klimacie. Dzisiaj przyjrzymy się początkom zestawów zimowej wioski, a w kolejnej części weźmiemy na warsztat ostatnie trzy lata.
Pierwszym setem z tej magicznej serii był Zimowy sklep z zabawkami (10199). Widać, że ten już prawie 15-letni zestaw lekko się zestarzał, ale to wciąż znakomita budowla, w której czuć świąteczny klimat. Niejeden kolekcjoner chciałby zapewne mieć taką perełkę w swojej kolekcji. Zimowy sklep to ten zestaw, od którego zaczęła się nasza świąteczna przygoda z Winter Village.
Rok później mogliśmy rozbudować naszą zimową wioskę o piekarnię (10216), która ładnie wpasowywała się w pierwszą konstrukcje. Te dwa historyczne już zestawy zapoczątkowały tak lubianą przez nas serię zimową. Prawdziwy „boom” na te zestawy pojawił się jednak kilka lat później.
Winter Village z czasem zaczęło być sygnowane serią creator expert (obecnie LEGO Icons). Zaczęliśmy otrzymywać zestawy bardziej szczegółowe i z większą liczbą elementów. Mieliśmy pociąg, świąteczną remizę strażacką, ale to co najbardziej zapadło nam w pamięci to genialna chatka piernikowa z 2019 roku.
Piękna konstrukcja składająca się z 1477 elementów wzbudza nasz zachwyt do dziś. Minifigurki piernikowych ludzików to kolejna znakomita rzecz, która znalazła się w tym zestawie. Wielka szkoda, że otrzymaliśmy tylko dwie.
Chatka z piernika w pewnym stopniu zamyka mały etap w kolekcji Zimowej Wioski. Jest to ostatni zestaw, który nie otrzymał oznaczenia +18. Od 2020 roku wszystkie sety z tej serii oznakowane są właśnie taką kategorią wiekową. Być może przez stopień rozbudowania konstrukcji, a być może aby nadać tym zestawom kolekcjonerskiego sznytu.
Domek elfów(10275) był właśnie pierwszym setem z takim oznaczeniem wiekowym. Chociaż pod względem elementów nie wypada aż tak spektakularnie. Wszystkie trzy zestawy z ostatnich lat, a także wspomniana wcześniej piernikowa chatka starały się trzymać mniej więcej pułap 1500 elementów. Tutaj znalazło się już ich niecałe 1200. Nie zmienia to faktu, że domek elfów to kolejna piękna konstrukcja, a mniejsza ilość elementów została nam zrekompensowana odlewem renifera i czterema minifigurkami elfów.
Podzielcie się swoimi odczuciami na temat tej serii LEGO. Lubicie kolekcje Winter Village? Jaka konstrukcja z niej jest wasza ulubiona? My jesteśmy jej dużymi zwolennikami. Zapraszamy do przeczytania drugiej części artykułu, który ukaże się już niedługo i w którym weźmiemy pod lupę trzy najnowsze wciąż dostępne do kupienia zestawy z Zimowej Wioski!
Autor: Wojciech Lebel
Więcej newsów i nowości ze świata LEGO znajdziecie tutaj.