LEGO Star Wars to jedna z naszych ulubionych serii i prawdopodobnie jedna z najbardziej popularnych. Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić najlepsze według nas zestawy, które pojawiły się w tym roku.
5 – Zestaw bitewny – żołnierze-klony z 501. Legionu (75345)
Battle pack z klonami z legionu 501 otworzy naszą listę i w ich przypadku jest to miejsce bardzo symboliczne. Nie można oczekiwać cudów od samej konstrukcji, która nawet jak na battle pack jest bardzo słaba. Jest to jednak znakomite źródło klonów, których nigdy nam dość. Wspaniały zestaw dla MOCerów, którzy mogą wyposażyć się w ogromne ilości żołnierzy do swoich makiet. Znamy wiele osób, które hurtowo kupowały ten set i sami należymy do tego grona. Z tego powodu chcieliśmy zaznaczyć miejsce tego zestawu na naszej liście.
4 – Prom kosmiczny Jedi T-6 Ahsoki Tano (75362)
Na miejscu czwartym znalazł się jedyny zestaw z serialu Ahsoka. Sam prom ma swoje wady, a do największych zalicza się wewnętrzna część skrzydeł, która wygląda na niedokończoną. Nie bez powodu nie została ona pokazana na pudełku. Zdecydowanie statek lepiej prezentuje się w pozycji stojącej gdzie skrzydła ustawione są poziomo, a nie pionowo. Wtedy możemy schować szpecący fragment promu. To co jednak jest ogromną siłą zestawu to minifigurki. Są naprawdę obłędne. Nowe wersje Ahsoki Sabine Wren prezentują się wyśmienicie. Huyang i Marrok również to również znakomite minifigurki, a na dodatek wszystkie one są ekskluzywne dla tego zestawu.
3 – Diorama: Sala tronowa Imperatora (75352)
Podium otworzy zestaw, który może być kontrowersyjny. Budzi on skrajne opinie. Niektórzy są zachwyceni inni zawiedzeni. My jednak należymy do tej pierwszej grupy. Po zbudowaniu konstrukcja prezentuje się znacznie lepiej niż na obrazkach. Bardzo estetyczna, schludna, może trochę minimalistyczna, ale ma to swój urok. Ogromnym atutem jest sam proces budowania. Bardzo ciekawe techniki konstrukcyjne związane z budową okna w Sali tronowej sprawiają, że składanie to czysta przyjemność, a momentami satysfakcjonujące wyzwanie. Nadruk jubileuszowy z okazji 40-lecia Powrotu Jedi to wisienka na torcie, która miło akcentuje ten kolekcjonerski zestaw.
2 – Gwiezdny Niszczyciel typu Venator (75367)
UCS, zestaw gigant, który opróżni nasze portfele. Jednak nie możemy mu odmówić tego, że jest piękny. Nie można przejść obok niego obojętnie. Ogromny piękny Gwiezdny Niszczyciel po prostu robi kolosalne wrażenie. Dwie ekskluzywne (przynajmniej na razie) minifigurki podkręcają wartość kolekcjonerską tego dzieła. Dzieła, bo mamy tutaj do czynienia z klockowym artyzmem. Nie możemy jednak umieścić tego zestawu na pierwszym miejscu z kilku powodów. Nie jest on przystępny pod wieloma względami. Nie każdy może sobie na niego pozwolić, jest mimo wszystko przepłacony, ponieważ ponad 50 groszy za element w cenie katalogowej to nie jest w przypadku tak ogromnych zestawów korzystny przelicznik. Aspekty logistyczne też wpływają na naszą ogólną ocenę. Pomieścić tak dużą konstrukcję nie jest łatwo.
1 – Mandaloriański myśliwiec Fang Fighter kontra TIE Interceptor (75348)
Tak, jesteśmy świadomi tego co zrobiliśmy. Jeden z największych zestawów w historii LEGO Star Wars umieściliśmy na drugim miejscu gdzie przegrywa on z dwoma playscale’owymi stateczkami. Jednak ten zestaw nie ma dla nas większych wad i zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Jeśli mielibyśmy doszukiwać się minusów to chyba tylko takiego, że minifigurka, która mogła być ekskluzywna trafiła do gazetki. Ta pozycja zawiera dwa doskonale skonstruowane statki. Są idealne biorąc pod uwagę ich skalę. Początkowo nie byliśmy aż tak bardzo entuzjastycznie nastawienie. Cieszyliśmy się na TIE Interceptora, którego dawno nie mieliśmy od grupy LEGO, ale Fang Fighter na obrazku prezentował się miernie. Ogromnie się zdziwiliśmy gdy ujrzeliśmy go na żywo. Bryła mandaloriańskiego myśliwca prezentuje się bardzo dobrze i wcale nie jest aż taka jednowymiarowa jak może się wydawać. Na dodatek ten zestaw mogliśmy kupić za 300 złotych co jest znakomitą ceną za dwa bardzo porządne statki.
Autor: Wojciech Lebel
Więcej newsów i nowości ze świata LEGO znajdziecie tutaj.